z naszego archiwum
Głos w dyskusji
Kiedyś rondo Bitwy Warszawskiej (dziękuję Radzie Miejskiej za stanięcie na wysokości zadania) przemianowałem na Bitwy Piotrkowskiej.
Mamy głos manipulacyjny mówiący że są w PT potomkowie ofiar to należy im się pomnik - raczej powszechna zbiórka na ekshumacje. Z drugiej pani głupoty w imieniu innych wypowiada. Tak się składa ze minimalizm włodarzy sprawdzający obwodnicę do jednego pasa i wyprowadzenie jej w pole zostawia dobre miejsce na taki obelisk Tylko po co? Mamy rondo. To jest bunt przeciw Polsce i oczywiście jest to miejsce pamięci
Na miły Bóg. Mamy pomnik prawie na Wołyniu
Pomnik powinien stać w Niemczech, Izraelu i Rosji. Jeśli; to na polu ich odwiecznej rywalizacji; Prusy Południowe, Judeopolonia, Rosja. Stawianie ich w Polsce jest buntem przeciw Państwu Polskiemu - durniom z sanacji i endecji wybielaniem prowokatorów (Niemca, Żyda, Rosjanina) - skierowaną do idiotów mających się za Ukraińców. Oto nam chodzi? To czym się różnimy od wskazanych.
Dla jasności. Jeśli w PT znajdzie się tak duża społeczna siła, która przekona do budowy pomnika - krzyku przeciw Polsce, która nie obroniła swych obywateli - to przyjmę to... bo ja też szarpie się choć z koniem już nie kopie się to jednak trudno mi.
Z moim Państwem się nie kopię kiedyś ca 30 lat z tymi, którym za wysoko podniosłem poprzeczkę i przeszli pod poprzeczką a teraz jestem tym którego się boją, pomijają i trwają.
witold k
19 sierpnia 2024
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz