Dawno noszę się z zamiarem wskazania skrajnej nieodpowiedniości (...) Ciężko jest mi tolerować, akceptować niszczenie młodego człowieka. Posługiwanie się nim do - w sumie w tym gdańskim przypadku, brudnej, mokrej roboty. To raczej osoby starsze powinny brać na siebie ciężar np. koniecznej manipulacji i ponosić za nią w przyszłości odpowiedzialność.
Młodych należy chronić także przed nią samą. Młody to głupi, narwany etc.
Trudno się dziwić, że polityczna konkurencja nie wskazuje wprost potrzeby zwracania uwagi młodej dziewczynie z Gdańska. No. Wiele o tym w mojej pisaninie. Ja należałem do szlachetnego grona – ludzi Grupy Roboczej Komisji Krajowej NSZZ ”S”, która naprawdę chciała odzyskać Lecha Wałęsę do polskich spraw. Wyrwać Go z kręgu “Żydów” i “Chamów”. Czyniłem starania w celu uwolnienia Krzysztofa Ceha...
Kobieta zapędziła się w kozi róg. Kiedyś ktoś poda na talerzu obecny wpływ niemieckich interesów w Gdańsku i co z tą marionetką wtedy? Czym okaże się mowa...
Podejrzewam, że nie wyjedzie do Niemiec, tak jak nie wyjechał ani na Ukrainę, ani do Izraela Michnik. A my będziemy to dziadostwo dalej utrzymywać.
witold k
5 września 2019
- Blog
- Zaloguj się lub Zarejestruj by móc dodać komentarz