Błogosławieństwa i łask bożych dla wszystkich uczestników
Mam 75 lat Emeryt Elektryk Duszpasterstwo od 1990r. Na pielgrzymki elektryków zawsze. Z powodu na chorobę żony w dniach 16-17-08-2014r nie pojechaliśmy.
Samochód był przygotowany i załadowany i jechaliśmy. Żona źle się poczuła pojechaliśmy na Pogotowie, później do przychodni dyżurującej i lekarz zonie zabronił wyjazdu na pielgrzymkę. Nie wyraziła zgody, żebym jechał sam bo ona będzie potrzebowała pomocy. Więc pierwszy raz od kilkunastu lat nie mogę być.
Z poważaniem
Szczęść Boże