Szanowni Państwo, Polacy,
Nie bądźcie obojętni, szukajcie prawdy.
„ Choć Polska klęczy naga, pohańbiona,
z piersią rozdartą
… to jeszcze żyją dzieci prawowite,
co nie pozwolą pomiatać ojczyzną...
… to wśród nich widać garstkę sprawiedliwych,
ci życie dadzą za naród – szczęśliwi,
lecz by śmierć przyjąć naprzód trza być żywym
są jeszcze żywi …
Choć mojej Polsce, Polsce ukochanej
- wydarto skrzydła
… to ja nie płaczę i nie żądam kary,
i pogrzebowej sukni nie odziewam,
bo to z mych wierszy zrodzą się Ikary